Aktualności

Bez wahania ruszyli na ratunek

Data publikacji 26.03.2018

Policjanci z Komisariatu Policji w Strawczynie uratowali w sobotnie popołudnie 48- letnią desperatkę. Kobieta zażyła znaczną ilość leków i poinformowała o tym swojego znajomego. Aby dotrzeć do poszkodowanej mundurowi wspięli się po balkonach na drugie piętro zamkniętego budynku. Jak się okazało, kobieta już była nieprzytomna a pomoc nadeszła w ostatnim momencie.

W sobotę, po godzinie 18 dyżurny kieleckiej komendy odebrał niepokojący telefon. Zgłaszający mężczyzna alarmował, że otrzymał wiadomość od swojej znajomej, która zamierza odebrać sobie życie. W rozmowie ze zgłaszającym dyżurny ustalił, że kobieta najprawdopodobniej przebywa w jednym z domów na terenie gminy Miedziana Góra. Wówczas na miejsce ruszyli stróże prawa z komisariatu w Strawczynie. Funkcjonariuszom nikt nie otwierał drzwi, nie było także innej osoby, która mogłaby mieć klucze do budynku. Policjanci widzieli jedynie, że na drugim piętrze domu, w jednym z pokoi pali się światło, jednak na nawoływania nikt nie reagował. Ponieważ sytuacja była bardzo niepokojąca dzielnicowy postanowił wspiąć się po dwóch balkonach. Gdy dotarł na wysokość drugiego piętra, wówczas zauważył przez drzwi balkonowe lezącą kobietę, która nie reagowała na jego wołanie. Mundurowy wszedł do środka, udzielił kobiecie pierwszej pomocy i zaalarmował ratowników medycznych. 48- latka, która wcześniej najprawdopodobniej zażyła bardzo silne leki trafiła do szpitala.

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i poświęceniu policjanci zdążyli z pomocą dla desperatki, która aktualnie znajduje się pod opieką lekarzy.

Opr. KM

Źródło: KMP w Kielcach

Powrót na górę strony