Aktualności

Nietrzeźwy, bez uprawnień, kradzionym pojazdem chciał uniknąć kontroli drogowej

Data publikacji 23.03.2017

W miniony wtorek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali 29 –latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna posiadał w organizmie blisko 3 promile alkoholu oraz dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Okazało się, że dostawczy Renault został skradziony, a właścicielka pojazdu o przestępstwie została poinformowana przez policjantów. Teraz 29 –letni mieszkaniec Starachowic za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Całe zdarzenie miało misce w miniony wtorek po godzinie 19 w Kielcach na ul. Radomskiej. Wtedy to funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej dostawczego renaulta. Jego kierowca zignorował sygnały policjantów i przyspieszył. Mundurowi ruszyli za francuskim pojazdem i ostatecznie zatrzymali go tuż za granicami miasta. Okazało się, że za kierownicą siedział 29 –letni  mieszkaniec Starachowic, który nie posiadał przy siebie żadnych dokumentów oraz znajdował się w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a pojazd trafił na strzeżony parking.

Kolejnego dnia tą sprawą zajęli się śledczy z Komisariatu I Policji w Kielcach. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany 29 –latek posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami gdyż w przeszłości był karany za prowadzenia auta będąc w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo dostawczy pojazd o wartości 8 000 złotych, którym kierował mężczyzna został skradziony we wtorkowy poranek w Starachowicach o czym jego właścicielka dowiedziała się od stróżów prawa. Również we wtorek 29 –latek na jednej ze stacji paliw w Stachowicach zatankował auto i nie płacąc 300 złotych odjechał.

Wczoraj mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty za czyny, których się dopuścił. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.    

Opr. DJ

Źródło: KMP w Kielcach         

Powrót na górę strony